Alice
Liczba postów : 6 Data dołączenia : 28/03/2015
| Temat: Hey, hey, let's play~! Wto Kwi 07, 2015 9:16 pm | |
| Imię i nazwisko: Alexander Athan Woodward. Pseudonim*: Alice. Wiek: Nigdy nie wyjawia swojego wieku, wygląda na przeciętnego trzynastolatka. Pochodzenie*: Londyn, Anglia. Grupa: Zjawy. Ranga*: Doskonały aktor. Charakter: Jest on dość ciekawym osobnikiem. Nigdy nie wiadomo, co tak naprawdę myśli, ponieważ do końca postanawia nosić idealną "maskę" – wieczny uśmiech na jego twarzy może mieć milion znaczeń jednocześnie. Najczęściej jest to radość bądź lekka irytacja. Niezwykle trudno go bardzo zdenerwować, ale jeśli komuś się to uda, to można mu pogratulować... oraz kazać uciekać jak najprędzej, no chyba że ma się chętkę na bycie prześladowanym przed ducha do końca życia. Często jest nazywany sadystą, choć sam temu zaprzecza – on po prostu lubi czasami popatrzeć, jak ktoś płacze! To nie jest nic wielkiego! Nienawidzi, gdy ludzie przesadzają z plotkami wokół jego osoby, dlatego gdy takowe słyszy, od razu pojawia się przed źródłem na rozmowę i delikatne wyjaśnienie, że jest prawie niewinnym dzieckiem. Jak pewnie każdy normalny skrzat w jego wieku, uwielbia się śmiać – oczywiście kiedy jest do tego dobra okazja. Niestety mało osób wyraża chęć zabawy z nim, przez co zdarza mu się chodzić po terenie szpitala z naburmuszoną miną, której stara się nie pokazywać przed kimkolwiek. Czasami ma dni, kiedy desperacko próbuje zwrócić czyjąś uwagę na siebie, a czasami woli spędzić kilka chwil w samotności, wędrując cichutko po ciemnych korytarzach. Tak jak bardzo uwielbia się uśmiechać, tak nienawidzi świdrującego smutku, który zawsze gdzieś zagnieździ się w jego sercu od czasu jego samobójstwa. Tak to już jest, gdy z nudów oraz szaleństwa, które powoli zaczyna pojawiać się w twoim mózgu decydujesz się na ryzyko i zabawę ze swoim życiem... ale czy kiedykolwiek odczuwał poczucie winy lub żal z tego powodu. Nigdy, nawet przez sekundę. Wygląd: Swoim wyglądem w żadnym stopniu nie przypomina zjawy, przez co ludzie, którzy spotykają go po raz pierwszy często zastanawiają się, co taka mała osóbka robi w tak przerażającym miejscu. Gdyby nie jego zdolność przenikania, można by było sądzić, że jest zwykłym pacjentem. Ubrany jest w białą koszulę z krótkimi, bufiastymi rękawami, czarną kamizelkę, takiego samego koloru spódnicę, białe podkolanówki i brązowe damskie mokasyny. Nosi też damską bieliznę, razem z wkładkami, by wyglądało na to, że ma biust. Trudno go zauważyć ze względu na jego wzrost, który wynosi 150cm. Jest też szczupły, ze swoją wagą 42kg można go porównać do lekkiego zwierzątka. Z łatwością dałoby się go unieść, oczywiście gdyby tylko dało się go dotknąć. Delikatne rysy twarzy i drobna figura upodabnia go do młodej dziewczyny, co zdecydowanie pomaga mu w ciągłym przebieraniu się i udawaniu kobiety. Blada niczym śnieg cera kontrastuje z dużymi, krwistoczerwonymi oczami, które obserwują cały świat z niewinną, dziecinną ciekawością i radością. Swoje miękkie blond włosy trzyma ścięte do szyi, przez co nie ma z nimi żadnego problemu – i tak mu już nie odrastają. Wokół siebie roztacza pozytywną aurę, od której nie potrafi się uciec. Uroczy uśmiech ozdabiający jego twarzyczkę tylko dodaje mu dziewczęcego uroku. Dodatkowe informacje/ciekawostki*: - Uwielbia wszelkiego rodzaju żarty i zagadki
- Przez większość czasu udaje, że jest dziewczyną, lecz zdarza mu się mówić w rodzaju męskim
- Ma pamięć fotograficzną
- Panicznie boi się wody, choć i tak nie ma z nią żadnego kontaktu
| |
|
Lucien
Liczba postów : 146 Data dołączenia : 07/02/2015
| Temat: Re: Hey, hey, let's play~! Sro Kwi 08, 2015 2:39 pm | |
| | |
|