Lucien
Liczba postów : 146 Data dołączenia : 07/02/2015
| Temat: Sala operacyjna Sro Lut 11, 2015 9:02 pm | |
| Do tego pomieszczenia prowadzą nas duże, podwójne drzwi. Jak się później okazuje, całe pomieszczenie pomalowane jest na szaro-niebieski kolor (gdzieniegdzie jednak pobrudzone krwawymi śladami dłoni - ale nie martw się, to zapewne nic znaczącego). W tym drzwi od strony sali, rury, a nawet kontakty od świateł - już niedziałające albo wyrwane, tak swoją drogą. Podłoga wyłożona jest plastikową, szarą wykładziną, przybitą do powierzchni gwoździami. Teraz coś o samym wyposażeniu sali - w jednym z rogów stoi biały wieszak, a na nim wisi jeden zadziwiająco biały fartuch lekarski - no, a tak przynajmniej wydaje nam się z tyłu. Gdy zdecydujemy się go wziąć, zauważymy, że z przodu aż gnie się do zaschniętej krwi. Ale to nie przeszkodzi nam, aby go przymierzyć i przy okazji przejrzeć się w przymocowanym do jednej ze ścian w lustrze. Zauważyłeś już, jak pięknie w nim wyglądasz? To teraz może umyjesz ręce w brudnej umywalce znajdującej się pod lustrem? Ale uwaga! Najpierw zerknij na instrukcję dokładnego mycia rąk, przyklejoną zaraz przy mydle. Teraz jesteś gotowy do operacji! Możesz swobodnie podejść do stołu operacyjnego, wcześniej włączając ogromną lampę operacyjną przymocowaną tuż nad łóżkiem. Sięgasz do niewielkiego stołka, na którym położona jest płytka, prostokątna miska i wybierasz jeden ze skromnych (miejscami nieumytych, ale to szczegół) narzędzi operacyjnych - skalpel, nożyczki... och, a może trepan? Wybierz cokolwiek, masz dużo czasu, aby przetestować wszystkie przyrządy! | |
|