Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 We are all wrong. We always were.

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Élie
Samobójca




Liczba postów : 3
Data dołączenia : 10/05/2015

We are all wrong. We always were. Empty
PisanieTemat: We are all wrong. We always were.   We are all wrong. We always were. EmptyNie Maj 10, 2015 7:08 pm


Imię i nazwisko: Élie Lavelle
Wiek: 18 lat
Pochodzenie: Montpellier, Francja
Grupa: Pacjent
Ranga: Samobójca

Choroby i słabości:
Zbudowano go ze strachu i obrazów, których nie widzi nikt inny. Ma urojenia – przeważnie o charakterze nihilistycznym – które sprawiają, że chronicznie i zapobiegawczo boi się prawie wszystkiego (ale stara się tego nie okazywać). Zdarzają mu się ataki paniki, skłonności do nieświadomego okaleczania się oraz momenty, których później nie pamięta. Po prostu.

Charakter:
To dobre dziecko, mógłby pomyśleć ktoś, kto poznał go w lepszy dzień. Uśmiecha się cokolwiek smutno, ale w zasadzie całkiem ładnie. Chowa dłonie w rękawach, żeby nikt nie zobaczył tego palca, który nadal krwawi brakiem paznokcia. To miło z jego strony. Mówi cicho, ledwie go słychać, starannie dobiera słowa. Tak, żeby brzmiały normalnie, bezpiecznie, spokojnie. Jest już późno, a on jest zmęczony, ale to dobry dzień. Trwa kilka godzin lub tydzień – to nie ma znaczenia, bo wszystko jest w porządku.
Jutro może być zupełnie inną bajką. Czasami można obudzić się nie tam, gdzie się zasypiało; w świecie, w którym lustra pokazują gnijącą twarz. Lub w samym piekle. To rosyjska ruletka dwa kroki od przepaści.
Élie chciałby być kimś innym. Mniej apatycznym i obojętnym. Patrzy na ludzi z daleka i marzy o tym, żeby z nimi rozmawiać, ale nie może. Boi się, że zobaczą to, co jest w nim naprawdę – zepsute wnętrze. Tak naprawdę chciałby z kimś się zaprzyjaźnić i jest skończenie pozytywnie nastawiony do każdej nowo poznanej osoby. Będzie miły, przyjacielski i beznadziejnie ciepły, jeżeli kogoś pozna i uda mu się nie uciec. Lub nie wyjdzie z niego ta druga strona medalu – ta, która ciągle wpycha mu do głowy nieudane pomysły na próby samobójcze lub dowcipy o umieraniu . Élie nie znosi tego. Byłoby o wiele łatwiej, gdyby w jego głowie nie panował taki chaos…
Generalnie trudno wyprowadzić go z równowagi – jeżeli nie jest się wrażeniem własnych płuc w rozkładzie. Dużo jego decyzji dyktuje paranoja, ale przyzwyczaił się do tego. Da się z tym żyć, jak uważa. Chyba, że ma gorszy dzień.
Wtedy się nie da.

Wygląd:
Stara się wyglądać normalnie; tak, jakby wszystko było z nim w porządku i wcale nie miał problemów z tym, żeby zobaczyć mięso na własnych kościach. Jego włosy są już trochę za długie, ale kiedy ostatnio widział nożyczki, uśmiechały się do niego nieprzyjaźnie – więc pozwolił swoim miękkim, brązowym lokom rosnąć. Kiedy ma lepsze dni, wiąże je z tyłu głowy w kucyk. W gorsze zdarza mu się nawet ich nie rozczesać. Wtedy opadają na twarz i ramiona, przykrywają zielone oczy i plączą się jak opętane. Élie jest chudy, bo nie zawsze po drodze mu z jedzeniem. Blady też. I ma cienie pod oczami, i bywają okresy, że brakuje mu któregoś paznokcia (obecnie tego, który powinien być na palcu wskazującym lewej ręki). Nie należy do wysokich osób, a przy ogólnie drobnej budowie ciała wydaje się być jeszcze niższy, niż rzeczywiście jest. Twarz ma drobną, szczupłą, usta poranione od drapania i przygryzania. Do ubioru przywiązuje znikomą wagę, więc zazwyczaj tonie w zbyt dużych koszulkach i swetrach. Wychodzi z założenia, że wszystko i tak będzie wisieć, więc zakłada na siebie cokolwiek i ma nadzieję, że nie wygląda zbyt tragicznie. Chorobliwie obawia się jakichkolwiek blizn, zadrapań czy siniaków na ciele z wyjątkiem twarzy i dłoni.

Dodatkowe informacje/ciekawostki*:
◦Czasami maluje na dowolnych powierzchniach płaskich. Zazwyczaj coś związanego mniej lub bardziej ze śmiercią. Czasami krwią. Nigdy tego nie pamięta.
◦ Lubi słodycze i herbatę ze zbyt dużą ilością cukru.
Powrót do góry Go down
Lucien
Pan Grabarz

Lucien


Liczba postów : 146
Data dołączenia : 07/02/2015

We are all wrong. We always were. Empty
PisanieTemat: Re: We are all wrong. We always were.   We are all wrong. We always were. EmptyPią Maj 15, 2015 4:02 pm

Akceptuję.
Powrót do góry Go down
https://sykehus.forumpl.net
 
We are all wrong. We always were.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Postaciowo :: Kartoteka-
Skocz do:  









We are all wrong. We always were. Bestpbf
~**~
I love PBF
Halo PBF
Vampire Knight
AXIS MUNDI
Kuroko no basuke
BlackButler
HogwartDream
Wild Land AAF
We are all wrong. We always were. 74cESWm
Pogrzebowe Wino
Partnerstwo & Toplisty